Omnibusy we Francji

Polityczna i terytorialna izolacja Anglii utrudniała przedostawanie się nowości na kontynent toteż we Francji długo jakoś nikt nie podejmował pomysłu Cugnota. Komunikacja publiczna korzystała bez ograniczeń z wprowadzonych jeszcze w roku 1662 ośmioosobowych omnibusów konnych, znanych pod nazwą „carrosses a cinq sous” (pojazdy za pięć su). Jako ciekawostkę należy podać, że ich wynalazcą był słynny matematyk i filozof francuski, Blaise Pascal (1623-1662), a pojazdy do wynajęcia utrzymywał monsieur Sauvage, właściciel oberży pod wezwaniem „Saint Fiacrus”, czyli „Świętego Fiakra”. Nazwę tę noszą do dziś dnia wiedeńskie fiakry (dorożki konne).
Pewien zamożny przemysłowiec francuski nazwiskiem Asda dowiedział się o parowych omnibusach angielskich; sprowadził do Paryża omnibus sir Gurneya i od 1835 roku przewoził nim regularnie pasażerów na trasie Paryż -Wersal,
Prace nad skonstruowaniem ciągnika na wzór dawnego pojazdu Cugnota, ale już w „nowoczesnym wydaniu” podjął we Francji Jean Chretien Dietz, przekazując je następnie synowi. W roku 1834 odbył się pierwszy publiczny pokaz parowego ciągnika z przyczepą mieszczącą 16 osób. Nie dorównywał on, niestety, angielskiemu omnibusowi Gurneya i dlatego nie doczekał się rozpowszechnienia.
Jednak pomysł był silnie zakorzeniony wśród francuskich konstruktorów, bowiem w 25 lat później niejaki Lotz znów wystąpił z podobnym do parowozu ciągnikiem parowym, prowadzącym dwie przyczepy osobowe, lecz jego pomysł nie uzyskał powszechnej akceptacji. Również nie miał powodzenia zademonstrowany w roku 1865 parowy ciężki pojazd Albareta.