Niedostateczna moc albo stopniowy spadek mocy, szarpania podczas przyspieszania

Objawy

Niedostateczna moc albo stopniowy spadek mocy, szarpania podczas przyspieszania, nie można osiągnąć prędkości maksymalnej.

Przyczyna – błędne sygnały z przepływomierza powietrza

Mgła olejowa w zasysanym powietrzu, opary z uszczelek silikonowych itp. stopniowo osiadają na powierzchni przepony rezystancyjnej czujnika w masowym przepływomierzu powietrza. Na skutek zanieczyszczenia przepony sygnały wysyłane przez przepływomierz powietrza do sterownika są obarczone coraz większym błędem. Ten powolny proces jest często niezauważalny dla układu samo-diagnozy i zwykle w pamięci usterek brak jest jakichkolwiek zapisów na ten temat.

Istniejąca u niektórych producentów faza wygrzewania końcowego przepływomierzy została pomyślana jako sposób na oczyszczenie przepony rezystancyjnej przez tzw. „wypalanie do czysta” po wyłączeniu silnika. W praktyce często dzieje się jednak całkiem odwrotnie. Wypalanie sprzyja „przypieczeniu” zanieczyszczeń. Zostają one formalnie zeszklone na powierzchni czujnika! Prowadzi to niekiedy do wysyłania błędnych informacji do sterownika EDC.

Zdiagnozowanie i usunięcie usterki

Ze względu na to, że zmiany następują powoli, często w pamięci usterek nie jest zapisana żadna usterka, a jeśli już, to najwyżej jako „niewiarogodne sygnały” przepływomierza powietrza. Dysponując odpowiednim diagnoskopem i aktualnymi wartościami fabrycznymi można sprawdzić przepływomierz, porównując masę rzeczywiście zassanego pod obciążeniem powietrza z wartością wymaganą. W praktyce okazuje się jednak, że nawet nowe przepływomierze, zamontowane jako część zamienna, sprawdzone i uznane za dobre, lecz pracujące bardzo blisko dolnego pola tolerancji, są odpowiedzialne za niedostateczną moc silnika, często w dokładnie określonych zakresach prędkości obrotowych lub w pewnych zakresach obciążeń. W takim przypadku niezbędnych do oceny pracy przepływomierza informacji może dostarczyć oscyloskop. Przewodem pomocniczym wyprowadza się wychodzący z przepływomierza sygnał napięciowy na oscyloskop. Następnie silnym przyspieszeniem z obrotów biegu jałowego symuluje się obciążenie silnika i porównuje obraz z oscyloskopu z obrazem wymaganym. Jeśli przepływomierz jest wadliwy, krzywa przebiegu sygnału będzie postrzępiona, z wyraźnymi załamaniami w kilku miejscach, wskazującymi zakresy, w których klient odczuwa szarpania. Natomiast nie osiąga się prędkości maksymalnej wtedy, gdy sygnał wyjściowy do sterownika jest ogólnie zbyt niski. W pojedynczych przypadkach, gdy objawy wciąż się powtarzają, należy rozważyć celowość natychmiastowego wyeliminowania fazy wygrzewania końcowego, tzn. wypalania do czysta powierzchni czujnika po zatrzymaniu.